SZĘŚLIWE WZGÓRZE

Magiczne Miejsca A-Z Zdięcia Linki Mapa
 
Trzecie "szęśliwe miejsce" Walkera Easterlinga w Śpiąc w płomieniu. W pierwszy dzień znajomości zaprowadził tam Maris York, by pokazać jej panoramę Wiednia. Pózniej, w Na pastwe Aniołów oboje zabrali tam Arlen Ford.
 

Staliśmy u stóp schodów w XII dzielnicy. (...) Spojrzała na stopnie, a potem na mnie. Wywiesiła język, jakby wspinała się tego dnia co najmniej trzy lub cztery razy.
- A wiec co jest tam na górze, warte według ciebie czterystu stopni?
(...) (Śpiąc w płomieniu)
 
Na szczycie schodów Maris odwróciła się po raz pierwszy i spojrzała za siebie. Ponad wierzchołkami drzew, w Tiergarten, widać było mokre dachy i dymy snujące sie z kominów (...) Na szczycie schodów rozpoczynała się wąska scieżyna, prowadząca prosto do lasu. Bez wahania weszliśmy na nią, idąc obok siebie w milczeniu. (Śpiąc w płomieniu)
 
Zanim wyszli,my z lasu minęliśmy gigantyczną antene ORF, czyli austriackiego radia. Ta wysoka, skomplikowana gęstwina stalowych elementów konstrukcyjnych zupełnie nie pasowala do tego miejsca. Maris patrzyła ma to żelastwo przez chwilę, po czym potrząsnęła głową z dezaprobata i poszła dalej.
- Wyglada tak, jakby siedział tu jakis Marsjanin i nie wiedział, co zrobic dalej. (...) (Śpiąc w płomieniu)
 

Kiedy jeszcze byliśmy w drodze sądziłam, że tam własnie jedziemy, ale ma miejscu Walker założył nosidełka z dzieckiem i poprowadził nas ścieżką wzdłuż parku w strone schodów wiodących donikad. Kiedy wyraziłam wątpliwość, czy osiągnięcie szczytu warte jest tej wspinaczki, oboje z Maris odkrzyknęli: "tak!" Nie byłam przekonana, więc spytałam ponownie, co tam jest.
- Szczęśliwe Wzgórze - odparła Maris.(...)

Szliśmy przez las, az Walker skęrcił w lewo i nagle znaleźliśmy się na olbrzymiej, otwartej łące, ze wspaniałym widokiem na leżące w dole miasto. (Na pastwę Aniołów)

 

TOP
Home